About me
O mnie

I have always been searching my place in the world. While questing, I lost my way many times. Last year everything changed. Finally, I found the path I am going to follow for the rest of my life. Travelling and writing are my two biggest passions, my two loves. I wish they become my lifestyle, my way of living and I strongly believe that my dream will come true. Why do I believe? Because since I left the corporation where I had wasted 5 years of my life, many of my dreams have already come true.

What kind of travelling do I like? Hitchhiking. It restores your faith in people and proves that they are good by nature. Besides, I don’t like taking shortcuts. I often choose to toil, to walk more, to wait longer because if you do that, reaching your destination has a better deeper taste. If it comes to writing, I prefer longer, more complex forms of writing because I hate being restricted by the numbers of letters.

What don’t I like? Limitations. I don’t like categorizing and I am convinced we have right to live the life we want to have, not the life the society imposes on us. I am the one who is not going to let the society close me in one of their drawers. My life is the only one I have and I am going to live it in a way that won’t make me feel regretful.

At last, I’ve started to make my dreams come true and I know that when you really want something, it is possible to have it! Dreams really come true!
Od zawsze szukałam swojej drogi i swojego miejsca w życiu. W ciągu wielu lat poszukiwań, niejeden raz zbłądziłam. W zeszłym roku wszystko się zmieniło. W końcu trafiłam na tę właściwą ścieżkę, którą mam nadzieję podążać przez resztę mojego życia. Podróże i pisanie to dwie moje największe pasje, dwie wielkie miłości. Marzę o tym, by podróżowanie i pisanie o podróżach stało się moim sposobem na życie. A skoro marzę, to wiem, że to marzenie się spełni. Bo przez ostatni rok, odkąd rozstałam się z korporacją, w której zmarnowałam 5 lat, wiele z moich marzeń już się ziściło.

Z podróży najbardziej lubię te autostopowe, bo przywracają mi wiarę w ludzi i w to, że ludzie są z natury dobrzy. Poza tym nie lubię dróg na skróty. Czasami wolę się natrudzić i nachodzić, dłużej poczekać, bo dotarcie do celu ma wówczas zupełnie inny smak. Z pisania preferuję długie formy, bo nigdy nie potrafię zmieścić się w limicie znaków.

A czego nie lubię? Wszystkiego, co mnie ogranicza. Nie lubię szufladkowania i uważam, że każdy powinien żyć tak, jak chce, a nie tak, jak wymaga tego społeczeństwo. Ja nie mam zamiaru dać się zaszufladkować. Życie jest tylko jedno i zamierzam je przeżyć tak, by nie żałować żadnej chwili.

W końcu zaczęłam realizować swoje marzenia i wiem, że jeżeli się czegoś pragnie, to można osiągnąć wszystko. Marzenia naprawdę się spełniają!